To mój pierwszy blog i mam dość
znikome pojęcie o jego prowadzeniu. Jestem zielona w tej kwestii, chyba ze 3
dni siedziałam, by ogarnąć jako tako funkcje, szablony itp. Jeśli więc zdarzy się, że zajrzy tu jakaś doświadczona
blogerka lub szabloniarka, to gorąco zachęcam do pozostawienia jakiegoś
pouczającego komentarza w zakładce „Wasze sugestie”.
Pomysł założenia bloga z opowiadaniem fan fiction dotyczącym 1D zrodził się ze snu, który miałam kilka miesięcy temu. Sen dotyczył pewnej historii miłosnej i wywarł na mnie takie wrażenie, że intensywnie myślałam o nim przez kilka dni, po czym doszłam do wniosku, że muszę coś z tym zrobić. Mimo, iż sen nie dotyczył żadnego z członków One Direction, to im dłużej myślałam o jego głównym bohaterze, tym bardziej kojarzył mi się z Niallem. No i tak jakoś zaczęłam spisywać na skrawku papieru historię o miłości i sile przeznaczenia.
Nie wiem dlaczego tak bardzo mi na tym zależy, może nikt tego nie będzie nawet czytał. Ale uparłam się to napisać i już, nawet jeśli pozostanę jedyną czytelniczką swoich wypocin. Jestem gotowa skwapliwe komentować własne posty, po czym będę sama sobie na nie odpowiadać. Hihihi, już zacieram ręce na samą myśl. W każdym razie- pozdrawiam wszystkich czytelników, zarówno tych prawdziwych jak i wyimaginowanych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz